Obalamy mity: Synagoga a cegielnia
Wleń, lwówecki, dolnośląskie, Lähn, Löwenberg, Silesian
W wielu publikacjach, tak tych papierowych - książkach, przewodnikach, mapach jak i internetowych a dotyczących Wlenia, napotykamy informacje o Wleńskiej Synagodze. Autorzy tych publikacji, bez zgłębienia tematu, bez podstawowej wiedzy, lokalizują żydowski dom modlitw w Dolinie Świerków, kilkadziesiąt metrów za Leśnym Dworem, przy starym trakcie w kierunku Nielestna.
|
Fragment mapy z przewodnika "Już nie zginiesz w naszej gminie", wydanie 2010 r. przez Urząd Miasta i Gminy Wleń. |
Chcemy tu ostatecznie zdementować fałszywe informacje i jednocześnie wyjaśnić, co lata temu znajdowało się w miejscu, gdzie dzisiaj straszą "tajemnicze" ruiny.
Żydzi przybyli w nasze regiony w XII wieku. Zajmowali się głównie handlem z górnikami, poszukiwaczami złota. W tym samym okresie pojawiają się też pierwsze informacje o "Dzielnicy żydowskiej" we Wleniu. Wyznawcy Mojżesza mieli swoją świątynię, która znajdowała się w Czerwonym Wąwozie.
Zarządcy kopalni, ale i tubylcy, nie byli dobrze nastawieni do Żydów, często dochodziło do waśni. Smutnym przejawem wrogości były tumulty i mordy dokonywane na ludności żydowskiej we Wleniu, ale także we Wrocławiu, Lwówku Śląskim, Górze, Brzegu, i Nysie, do których dochodziło w latach 1360 -1362. W 1401 roku dochodzi do pogromu w Głogowie.
Przez kolejne stulecia w dokumentach ciężko natrafić na informacje o życiu Judejczyków we Wleniu. Pojawiają się one dopiero w XIX wieku.
W 1810 roku reforma liturgiczna w Niemczech zapoczątkowała "Judaizm postępowy". Od tego momentu synagogi reformowane są określane, jako "Juden Tempel". Takie też określenie pojawia się na XIX wiecznych mapach Wlenia a w publikacjach wspomina się o zamieszkiwaniu w naszym mieście przez raptem 6 rodzin Żydowskich. Mieli oni swoją bożnicę, jednak nie był to murowany budynek a raczej miejsce zebrań i wspólnych modlitw. W przewodniku, Wilhelm von Patschovsky opisuje je, jako "pawilon spoczywający na drewnianych kolumnach, wyposażony w kamienne stoły i siedzenia". Obiekt ten znajdował się 5 minut marszu od wzgórza Wilhelma (na północny- wschód od Leśnego Dworu).
Żydowskie miejsce modlitw, na wielu mapach zaznaczane z niemieckiego "Juden Tempel" nie znajdowało się zatem w Dolinie Świerków. Tutaj, od XVIII wieku działała okazała cegielnia Rückers. Kwestię lokalizacji obu tych obiektów najlepiej wyjaśnia Plan miasta Wleń Wilhelma Patschovskye`go, na którym wyraźnie zaznaczona jest cegielnia (Rückers Ziegelen) i bożnica (Judentempel).
1. PLAN MIASTA WLEŃ
|
2. POWIĘKSZENIE PLANU
3. REKLAMA CEGIELNI
|
1. Plan miasta Wleń, 2.Fragment planu miasta w powiększeniu, 3. Reklama cegielni Źródło: Wilhelm Patschovsky, Wegekarte zum Führer von Lähn Lehnhaus u. Umgebung nebst einem Plan von Lähn und dem Matzdorfer Park von Wilhelm Patschovsky, Hauptlehrer, w: idem, Führer durch Lähn im Riesengebirge Lehnhaus u. Umgebung nebst einer Wegekarte - 3. Auflage, wyd. Franz Beuchel, Lähn [Wleń], ok. 1900, przez: Śląska Biblioteka Cyfrowa |
Fragment mapy - ŁUPKI - z zaznaczoną Synagogą 'Juden-tempel'.
Mapa z kolekcji wleninfo.pl - udostępnił Andrzej Jaśkiewicz |
Cegielnia we Wleniu. Zdjęcia udostępnił: Sławomir Osiecki |
Cegielnia we Wleniu. Zdjęcia udostępnił: Horst Knobloch |
Cegielnia powstała w pierwszej połowie XIX wieku. Zapewne w okresie odbudowy miasta i jego gwałtownego rozkwitu, w latach 1815-1830. Jej szczegółowe losy nie są nam jeszcze znane. Kompleks Rückers składał się z trzech budynków - cegielni, domu rodzinnego oraz gospody. W latach 20-tych XX wieku cegielnia przeżywała kryzys, który doprowadził ją do upadłości. Przetrwała tylko gospoda, którą zamieniono w pensjonat i restaurację "Waldfrieden", działającą do końca II wojny światowej. Właścicielami "Waldfrieden" była rodzina Roberta i Else Schüttler. Zapisy o rodzinie są w książkach rezydentów z 1935 roku (Gast und Logierhaus Bes. Robert Schüttler Tel.196) i z 1940 roku (Fremdenheim und Gaststätte, Inh. Else Schüttler, Promenade 4, F.196).
Robert Schüttlers (ur.1881 - zm. 1976) czwórka dzieci nie żyje, ostatnia córka zmarła w 2011. |
Po wojnie budynki zostały opuszczone i popadły w ruinę. Zdjęcia z tamtego okresu zamieszczone w Löwenberger Heimatblatt w 1951 roku, gdzie budynek przy cegielni jest już doszczętnie zniszczony.
|
Ruiny cegielni. Zdjęcie udostępnił: Horst Knobloch |
Wracając do wyznawców Mojżesza to, pomimo, iż na naszym terenie nie prowadzono bezpośrednich działań wojennych, to w 1939 roku rodziny Żydowskie wywieziono do obozów.
Po wojnie pojawia się tylko jeden dokument wystawiony przez Prezydium Miejskiej i Gminnej Rady Narodowej dla Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie, w którym Prezydium potwierdza, iż na naszym terenie nie zamieszkiwali i nie zamieszkują Żydzi.
|
Dokument z Żydowskiego Instytutu Historycznego |
W miejscu, gdzie stała "Synagoga", kamienne elementy przetrwały do początku lat 90-tych ubiegłego wieku, wówczas jak większość tego typu "niczyich" kamieni zniknął stół i siedziska. Dzisiaj po Judejczykach i ich miejscu modlitw pozostało tylko wspomnienie.
Także po cegielni nie pozostało dzisiaj nic poza resztkami fundamentów i fałszywymi legendami o Synagodze.
Opracowanie: Marek Krzysztof Dral, Andrzej Jaśkiewicz, Sławomir Osiecki
Na podstawie:
*M. Wodziński - Hebrajskie inskrypcje,
*F. Rosenthal - Najstarsze osiedla żydowskie,
*Wilhelm von Patschovsky - Führer durch Lähn im Riesengebirge Lehnhaus u. Umgebung nebst einer Wegekarte,
*Informacji i dokumentów z Żydowskiego Instytutu Historycznego, im. E. Ringelbluma w Warszawie,
*Informacji przekazanych przez pana Horsta Knoblocha.
Za pomoc w tłumaczeniu dziękujemy: Annie.